Warszawa, Mokotów. Potrącenie kobiety na przejściu dla pieszych. Walczy o życie w szpitalu
W sobotni wieczór (7 grudnia) na skrzyżowaniu al. Niepodległości i ul. Malczewskiego doszło do tragicznego wypadku. Kierujący białą Toyotą Corollą wjechał na przejście dla pieszych na czerwonym świetle. Mężczyzna potrącił na nim 60-letnią kobietę, obywatelkę Ukrainy. Piesza, która poruszała się zgodnie z przepisami, doznała poważnych obrażeń i została przewieziona do szpitala w stanie krytycznym.
Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia, pozostawiając ranną kobietę bez pomocy. Natychmiast rozpoczęto policyjne działania, które objęły przeszukiwanie okolicznych ulic.
W wyniku intensywnych poszukiwań, jeszcze tej samej nocy odnaleziono samochód odpowiadający opisowi – białą toyotę z wyraźnymi uszkodzeniami wskazującymi na udział w wypadku. Pojazd został zlokalizowany na jednym z parkingów na Mokotowie. Policjanci weszli do mieszkania właściciela auta. Był nim 63-letni mężczyzna.
Podejrzany o potrącenie 60-latki był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało 1,5 promila w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został natychmiast przewieziony na komendę, a następnie do aresztu. Samochód zabezpieczono do dalszych badań procesowych.
Podkomisarz Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z „Super Expressem” potwierdził, że działania policji były kluczowe dla szybkiego namierzenia sprawcy.
− Zorganizowaliśmy szeroko zakrojone działania, dzięki którym udało się odnaleźć zarówno pojazd, jak i podejrzanego − powiedział.
Kobieta, która padła ofiarą wypadku, walczy o życie w jednym z warszawskich szpitali. Jej stan jest określany jako bardzo poważny. Policja apeluje o rozwagę na drodze i przypomina o konsekwencjach jazdy pod wpływem alkoholu.