KOLEJE MAZOWIECKIE. Nowy rozkład jazdy do poprawki!

2011-12-14 2:30

Tłok na peronach i ogromny ścisk w pociągach. Od 11 grudnia zmieniły się rozkłady Kolei Mazowieckich. Zlikwidowano wiele porannych połączeń. Uwaga! Jak się jednak okazuje, kolejarze też nie są zadowoleni z dopiero co wprowadzonych rozkładów i... już planują ich korektę. - Nie można było tego zrobić od razu? - pytają oburzeni pasażerowie.

Najnowsze z działu

Hołd dla zmarłego ratownika

W całej Polsce zawyją karetki pogotowia. Tak pożegnają tragicznie zmarłego Piotra

Kiedy to się skończy?

„Wciąż nie wiem, dlaczego mój mąż nie żyje.” Wdowa chce poznać prawdę po wypadku w Sowiej Woli. Śledztwo utknęło w miejscu

STATYSTYKI POWALAJĄ

Zbudowali stację metra w Warszawie, z której nikt nie korzysta. Wydali na nią miliony złotych

KOSZMAR

Zwęglone ciało człowieka w spalonym budynku. Tragiczny pożar w Warszawie

GROŹNY UPADEK

Wypadek na ściance wspinaczkowej w Warszawie. Mężczyzna spadł z 11 metrów. Trafił do szpitala

W ciągu najbliższych tygodni na tory mogą wrócić połączenia m.in. do Otwocka, Piaseczna czy Nowej Iwicznej. - To nie będzie korekta, ale uzupełnienie, dodanie nowych składów na trasie - mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK. Już w pierwszym dniu Koleje Mazowieckie wystąpiły więc do PLK, aby dodać pociągi na linii do Dęblina, czyli na trasie przez Otwock czy Józefów, oraz na linii do Czachówka, gdzie po drodze wsiadają pasażerowie z Piaseczna, Jeziorek czy Dawid.

- To absurd! - oburza się Artur Kaczyński (42 l.), mieszkaniec Ursusa. - Wygląda na to, że nikt nie przemyślał tego rozkładu jazdy, skoro już coś w nim nie pasuje i to po jednym dniu funkcjonowania - dodaje oburzony. A kiedy pojawią się "nowe", poprawione rozkłady? - Musimy sprawdzić, czy ich wprowadzenie jest możliwe techniczne, czyli jest szansa, aby ten pociąg o danej godzinie wyjechał - tłumaczy Siemieniec. Jeżeli tak, to zmiany zaczną obowiązywać już po trzech dniach.

Kolejarze przyznają, że bali się powtórki z poprzedniego roku. Wówczas korekty nanoszone były do ostatniego dnia i już po ich wprowadzeniu panował olbrzymi chaos. - Zmiany wprowadzamy na prośbę podróżnych, którzy się do nas zgłosili - tłumaczy Katarzyna Łukasik z biura prasowego KM. - Uruchomiony zostanie pociąg o godz. 7.50 z Czachówka, bo domagają się tego mieszkańcy Piaseczna, oraz dwa połączenia ok. godz. 16.43 z Warszawy Zachodniej do Piaseczna - dodaje. Na razie poprawek nie zgłasza Szybka Kolej Miejska. - W połowie stycznia 2012 roku planujemy dogęszczenie kursowania linii do Legionowa oraz Otwocka i Pruszkowa - tłumaczy Igor Krajnow (32 l.), rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego.

Artur kaczyński (42 l.), pasażer z ursusa: "Kolejarzom brakuje wyobraźni"

- Przecież nietrudno przewidzieć, że likwidacja kilku połączeń, i to na dodatek porannych, sprawi, że podróż pociągiem do pracy stanie się jeszcze większym koszmarem niż dotychczas. Tłok jest niemiłosierny.