Od środy 15 grudnia wieczorem w 20 budynkach przy ul. Tanecznej nie ma ogrzewania. Ponad 50 jest pozbawione ciepła przy ul. Puławskiej 257. Według spółki, to kontrolowana przerwa w dostępie do ciepłej wody. W wystosowanym oświadczeniu Veolia tłumaczy, że wszystko po to, żeby uniknąć dużo poważniejszej awarii.
"Biorąc pod uwagę wysokie ryzyko rozległej awarii, która mogłaby nastąpić w okresie nadchodzących Świąt i korzystając ze sprzyjających prognoz meteorologicznych, Spółka podjęła decyzję o wyłączeniu 15 grudnia br. o godz. 23.00 dostaw ciepła do pobliskich budynków w celu usunięcia nieprawidłowości" – przekazała rzeczniczka spółki, Aleksandra Żurada.
W wydanym oświadczeniu Veolia tłumaczy się z podjętej decyzji. - "Bez względu na naturę problemu Veolia przeprasza za dyskomfort jaki powoduje wstrzymanie dostaw ciepła. Spółka ma jednak przekonanie, że brak odpowiedniej reakcji mógłby spowodować znacznie poważniejsze skutki w najbliższym czasie" - napisała rzeczniczka. Ciepło ma powrócić w piątek. W mieszkaniach przy Puławskiej w godzinach porannych, a przy ul. Tanecznej do południa.
Polecany artykuł:
Awarie ciepłownicze w Warszawie
Sezon na awarie ciepła w stolicy w pełni. 8 grudnia w samym centrum Warszawy wystrzeliła rura z gorącą wodą. Ukrop zaczął wylewać się przez dziurę w asfalcie na jezdnię. Bez ogrzewania zostało wtedy aż 100 budynków, w tym kilkanaście ambasad. Zdjęcia z gorączkowej akcji usuwania skutków wycieku prezentujemy w poniższej galerii.