Otwarcie tunelu POW: Nie ma zgody strażaków!
Wielka kompromitacja w sprawie tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy! Strażacy znów wydali negatywną decyzję w sprawie dopuszczenia tunelu do użytkowania przez kierowców.
Przy pierwszym podejściu strażaków, podczas wykonywania tzw. sztucznego pożaru, wyszło na jaw, że system przeciwpożarowy w najnowocześniejszym tunelu w Polsce nie do końca dobrze działa. Wtedy było wiadomo, że klapy oddymiające nie otworzyły się tak, jak powinny i trzeba dokonać szeregu poprawek. Po tym jak informatycy zajęli się sprawą, strażacy po raz drugi rozpoczęli swoje, trwające tydzień testy. Decyzja o wydaniu pozytywnej opinii miała zapaść w poniedziałek. Strażacy wykryli jednak kolejne uchybienia. - Niestety nasza opinia jest negatywna. Jeden z sześciu wentylatorów nie zadziałał tak, jak byśmy tego chcieli. Nie spełniał wymaganych parametrów i nie miał odpowiedniej wydajności - stwierdził kpt Wojciech Kapczyński ze stołecznej straży pożarnej.
ZOBACZ TEŻ: Znów kłopoty z tunelem POW. Kiedy w końcu otworzą Południową Obwodnicę Warszawy?
Polecany artykuł:
Taka decyzja powoduje, że drogowcy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad muszą dokonać poprawek i znów poprosić strażaków o wydanie opinii. - Oprócz tego jednego elementu i jeszcze jakiś innych drobnych poprawek nie mamy więcej zastrzeżeń. Teoretycznie mamy kolejne dwa tygodnie na wydanie decyzji, ale z pewnością uda się to zrobić szybciej - dodał strażak.
Urzędnicy z GDDKiA uzyskali już pozytywną opinię sanepidu. Ostatnim etapem po pozytywnej opinii strażaków będzie kontrola wojewody mazowieckiego, który sprawdzi dokumentacje w zakresie bezpieczeństwa. Jeśli wszystko będzie dobrze, da to zielone światło na wpuszczenie kierowców na Południową Obwodnicę Warszawy.
Polecany artykuł:
Ciągłe problemy na budowie Południowej Obwodnicy Warszawy
Problemy z trasą POW ciągną się za drogowcami jednak dalej. W poniedziałek radni i społecznicy z Polski 2050 z trzech warszawskich dzielnic: Wawra, Wilanowa i Ursynowa wystosowali i podpisali wspólny apel do ratusza, GDDKiA i Ministerstwa Klimatu i Środowiska w sprawie hałasu oraz bezpieczeństwa na POW. W dokumencie padł zarzut niewystarczającego zabezpieczenia od hałasu mieszkańców Wawra i Wilanowa. Radni chcą m.in. aby drogowcy wykonali swoje obiecane wcześniej dodatkowe pomiary hałasu wcześniej niż za trzy lata, oraz aby powstała potem rzetelna mapa akustyczna.