Przepychanki między rządem a władzami Warszawy zdają się nie mieć końca. Tym razem państwowa spółka Wody Polskie zakwestionowała ceny wody i ścieków w stolicy. Jak twierdzi, opłaty zostały źle skalkulowane i powinny być niższe. I to mimo zapowiedzi i wniosku MPWiK, by stawkę za wodę i ścieki utrzymywać na tym samym poziomie przez kolejne trzy lata.
- Taryfa nie została opracowana w sposób zapewniający ochronę odbiorców usług przed nieuzasadnionym wzrostem cen i stawek opłat. MPWiK Warszawa przedstawiając ceny i stawki opłat do zatwierdzenia, pomimo utrzymania ich na tym samym poziomie, nie zastosowało się do Rozporządzenia w sprawie określania taryf. W naszej ocenie MPWiK nie wzięło pod uwagę interesu społecznego i planując nową taryfę przedstawiło zawyżone ceny za wodę i ścieki - poinformowały Wody Polskie.
Awantura między Wodami Polskimi a MPWiK
W uzasadnieniu do odrzucenia wniosku, przedstawiciele Wód Polskich zaznaczyli, że taryfa została sporządzona w sposób niewłaściwy i nie spełnia wymogów Ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz wydanego do niej rozporządzenia, co wpływa na odmowę zatwierdzenia taryfy.
Obecnie warszawiacy płacą za wodę i ścieki 9,85 zł za jeden metr sześcienny.
1 lutego 2021 r. stołeczny MPWiK złożył wniosek o utrzymanie ceny za wodę i ścieki na dotychczasowym poziomie. Obecna stawka 9,85 zł za jeden m3 ma obowiązywać przez kolejne 3 lata. - MPWiK to przedsiębiorstwo, w którym szanowana jest każda złotówka - informowała Prezes Zarządu MPWiK Renata Tomusiak.
- Zdecydowaliśmy się odrzucić wniosek MPWiK ponieważ został źle skalkulowany. Spółka nie poniosła kosztów awarii układu przesyłowego do Czajki, przez awarię nie zapewniła pełnej usługi związanej z zagospodarowaniem ścieków, bo zrzucała je do Wisły, a nie uwzględniła tego w opłatach pobieranych od mieszkańców za wodę i ścieki - mówi Anna Łukaszewska-Trzeciakowska z Wód Polskich.
Chodzi o 89 mln zł - jak wylicza państwowa jednostka - o które powinny być obniżone wpływy z opłat od mieszkańców. MPWiK ma teraz miesiąc na ustosunkowanie się do decyzji Wód Polskich. Może złożyć odwołanie lub wyliczyć nową taryfę opłat dla warszawiaków. Jeśli tego nie zrobi - nowe stawki narzucą Wody Polskie.
MPWiK zamierza złożyć odwołanie od decyzji. - Wniosek o utrzymanie ceny za wodę i ścieki na dotychczasowym poziomie 9,85 zł za 1 m.szesc jest taki sam jak wniosek złożony w 2018 r. RZGW trzy lata temu zatwierdził taryfę zgodnie z wnioskiem spółki i nie wnosiła żadnych zastrzeżeń. Wniosek który MPWiK złożyło obecnie i wobec którego RZGW Warszawie wydał decyzję odmowną jest więc tak samo skonstruowany co do przyjętych metodyk, w tym struktury, jak ten, który został pozytywnie rozpatrzony trzy lata temu! Spółka złożyła realnie wniosek o niższą taryfę, biorąc pod uwagę zmiany cen na rynku i inflację - wyjaśnia rzecznik MPWiK Marek Smółka. I przypomina, że MPWiK prowadzi wielomiliardowe inwestycje. Do końca 2024 roku, spółka zaplanowała wydatki na inwestycje na poziomie 3 mld zł. - Potwierdzamy zatem, że będziemy składać – zgodnie z prawem – odwołanie od decyzji RZGW do organu odwoławczego, czyli Prezesa PGW Wody Polskie - oświadczają władze MPWiK.
Do czasu rozstrzygnięcia tego nowego sporu między państwową jednostką a warszawską spółką opłaty za wodę i ścieki w Warszawie pozostają bez zmian.