Samolot z 25 pasażerami na pokładzie wystartował ok. godz. 10.40, a 25 minut później wylądował już bezpiecznie na lotnisku. Pilotowi udało się bez problemu otworzyć podwozie, z którego powodu maszyna nie poleciała do Rumunii.
To nie pierwsze problemy techniczne tego samolotu. W tym roku bombardier Q400 PLL LOT o numerze SP-EQG już trzy razy lądował awaryjnie. Przed wtorkowymi problemami, również w styczniu i sierpniu z powodu problemów technicznych pilot nie wylądował w miejscu docelowym.