Jak poinformowała w piątek (2 sierpnia) rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska, we wtorek wieczorem żuromińscy policjanci zatrzymali do kontroli samochód osobowy. Funkcjonariusze podejrzewali, że w aucie mogą znajdować się zakazane substancje. − W pojedzie było trzech mężczyzn. W trakcie przeszukania funkcjonariusze ujawnili trzy opakowania po pięć plastrów z fentanylem oraz kilka pociętych fragmentów plastrów, a także blisko kilogram krajanki tytoniowe – powiedziała rzeczniczka.
Mundurowi zatrzymali podróżujących autem dwóch mieszkańców Żuromina w wieku 37 i 39 lat oraz 48-letniego gdańszczanina. − Ustalono, że tytoń należał do 37-latka, dlatego za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem. Zarówno on, jak i mieszkaniec Gdańska, po przesłuchaniu, zostali zwolnieni – powiedziała policjantka. Z kolei 39-letni mieszkaniec Żuromina usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środka odurzającego w postaci fentanylu. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. W piątek Sąd Rejonowy w Mławie aresztował mężczyznę.
Bardzo niebezpieczny narkotyk dotarł na Mazowsze. Zbiera śmiertelne żniwo
Śledztwo dotyczące nielegalnego handlu fentanylem w Żurominie prowadzi obecnie Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim. Z końcem czerwca mławska prokuratura informowała, że prowadzonym tam śledztwem, dotyczącym nielegalnego obrotu fentanylem, objęto na ówczesnym etapie sprawy sześć osób.
W ramach postępowania zatrzymano dwóch mieszkańców Żuromina w wieku 34 i 35 lat, którym przedstawiono zarzuty uczestniczenia w handlu znaczną ilością środków odurzających w postaci kilkudziesięciu plastrów zawierających fentanyl. Pod koniec czerwca zatrzymano kolejne cztery osoby. Wszystkim zatrzymanym przedstawiono zarzuty.
W przypadku 55-letniego Jarosława D., zwanego "żuromińskim duchem" były to zarzuty uczestniczenia w obrocie znaczną ilością środków odurzających i odpłatne ich udzielanie, a także o uczynienie z tego procederu stałego źródła swego dochodu. Z kolei 53-latka z woj. lubelskiego usłyszała zarzut udzielania, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, znacznej ilości środków odurzających w postaci plastrów zawierających fentanyl. Podobne zarzuty, przy czym obejmujące inny sposób działania i w innych latach, przedstawiono również 36-letniej mieszkance Żuromina i 52-latkowi z woj. lubelskiego.
W przypadku dwóch podejrzanych mężczyzn, 55-letniego Jarosława D. oraz 52-latka, Sąd Rejonowy w Mławie zastosował tymczasowy areszt na trzy miesiące. Sąd nie zdecydował na stosowanie tego środka zapobiegawczego wobec 53-latki – z uwagi na skrajnie zły stan jej zdrowia, a także wobec 36-latki – jako matki małoletniego dziecka, które w przypadku tymczasowego aresztowania kobiety, pozostawałoby bez należytej opieki. Sąd ocenił ponadto, że areszt w tym przypadku nie jest niezbędny, ponieważ podejrzana złożyła szczegółowe wyjaśnienia.