Warszawa. Zwłoki kobiety wyłowione z Wisły
Kolejne życie zakończone w nurcie rzeki. We wtorek wieczorem, 1 sierpnia, mundurowi wyłowili z Wisły zwłoki kobiety. Ciało zmarłej unosiło się na wodzie zaplątane w gałęzie. Tragiczne informacje potwierdziła policja.
- Około godz. 19 w nurcie rzeki Wisły między mostem Śląsko-Dąbrowskim a Gdańskim, po informacji z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, policjanci wypłynęli i znaleźli zwłoki kobiety - przekazał podinsp. Robert Szumiata z policji w Śródmieściu.
Kobieta nie miała przy sobie dokumentów. Na razie jej tożsamość nie jest znana. Funkcjonariusze będą ustalali kim była, a także w jakich okolicznościach znalazła się w rzece.
Czy to kobieta zaginiona pod koniec lipca?
Na początku tygodnia informowaliśmy o kobiecie, która w niedzielę około godz. 21 miała skoczyć do Wisły z barki. Nie wykluczone, że wyłowione we wtorek wieczorem ciało mogło należeć właśnie do niej. Nie są to jednak oficjalne ustalenia policji. Więcej informacji w tej kwestii funkcjonariusze przekażą dopiero, gdy ustalona zostanie tożsamość zmarłej.