Ostrołęka. Kolejny atak na ratowników medycznych
We wtorek, 15 kwietnia, w Ostrołęce 44-letnia kobieta zadzwoniła na numer alarmowy 112, prosząc o pomoc medyczną. Nikt nie spodziewał się, że interwencja przerodzi się w koszmar. Po przybyciu na miejsce, ratownicy medyczni szybko zorientowali się, że kobieta jest agresywna i nietrzeźwa. Od 44-latki wyraźnie czuć było woń alkoholu.
Sytuacja eskalowała w dramatycznym tempie. W pewnym momencie 44-latka chwyciła za nóż kuchenny i zaczęła grozić ratownikom, którzy próbowali jej pomóc. Medycy, obawiając się o swoje życie i zdrowie, natychmiast wycofali się z mieszkania i wezwali policję.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Polecany artykuł:
Na miejsce natychmiast przybyli funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. Policjanci szybko obezwładnili agresywną kobietę, zabezpieczyli nóż i zatrzymali 44-latkę. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu.
Zarzuty i areszt dla agresorki
W środę, 17 kwietnia, 44-latka usłyszała zarzuty. Prokuratura oskarżyła ją o kierowanie gróźb karalnych oraz czynną napaść na funkcjonariusza publicznego. Sąd, na wniosek prokuratora, zdecydował o tymczasowym aresztowaniu kobiety na okres 3 miesięcy.
Sytuacja do złudzenia przypomina atak na ratownika medycznego w Siedlcach, gdzie pijany mężczyzna wezwał pogotowie, a następnie ranił nożem nożem dwóch członków ZRM. Jeden z nich nie przeżył ataku. Na szczęście tym razem nie doszło do tragedii.