Koszmar rozegrał się w sobotę około godz. 10:30. W miejscowości Psucin (pow. nowodworski) zderzyły się czołowo dwa samochody osobowe. - Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 24-letni mieszkaniec Nowego Miasta kierując pojazdem marki citroen, jadąc od Nasielska w kierunku Pomiechówka, na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu. Auto, które prowadził, zderzyło się czołowo z jadącym od strony Pomiechówka peugeotem, którym kierował 32-latek z Nowego Dworu Mazowieckiego - wyjaśniła asp. sztab. Joanna Wielocha z nowodworskiej policji.
Widok kompletnie zniszczonych aut był przerażający. To cud, że obydwaj kierowcy wyszli ze zderzenia cało. Na miejscu mężczyźni zostali przebadani przez mundurowych na obecność alkoholu. 32-letni kierowca peugeota był trzeźwy. Szybko wyszło na jaw, że za to 24-latek kierujący citroenem był kompletnie pijany! W organizmie miał ponad dwa promile alkoholu.
Polecany artykuł:
Na tym jednak nie koniec przewinień młodego kierowcy. - Mundurowi ustalili dodatkowo, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami - przekazała asp. sztab. Joanna Wielocha. Na domiar złego samochód, który prowadził, wcale do niego nie należał.
Do nowodworskiej komendy zgłosiła się bowiem właścicielka citroena, zawiadamiając o krótkotrwałym użyciu pojazdu, który jak się okazało, pijany 24-latek wziął bez jej wiedzy. Młody mieszkaniec powiatu płońskiego został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Już następnego dnia usłyszał zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdu i kierowania nim w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to sroga kara.
- Za krótkotrwałe użycie pojazdu grozi kara pozbawienia wolności do lat 5, a za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości do lat 2 - przypomniała asp. sztab. Joanna Wielocha.
Polecany artykuł: