W Warszawie padają kolejne budynki z lat 90. i 00. Tym razem nadchodzi kres wielkiego hotelu przy lotnisku Fryderyka Chopina. Dawny hotel Gromada Lotnisko już w maju zacznie przeistaczać się w gruzowisko. Decyzja może niektórych szokować, bo budynek wcale nie jest taki stary. - Rezerwacje przyjmujemy jedynie do końca kwietnia. Z początkiem maja kończymy działalność – potwierdziła w rozmowie z „Super Expressem” recepcja hotelu.
Budowla powstała w 2002 roku przy skrzyżowaniu ulic Żwirki i Wigury oraz Komitetu Obrony Robotników. Powstał w hotelowym zagłębiu, bo wokół niego z uwagi na bliskość największego lotniska na Mazowszu istnieje sporo konkurencyjnych obiektów.
Obiekt stoi na wartościowej działce, i jak donosi „Gazeta Stołeczna” od długiego czasu na siebie nie zarabiał. Deweloperem, który wykupił działkę jest firma Matexi Polska. - Podpisaliśmy umowę na zakup ponad 3,5-hektarowej działki przy ul. KOR. Tak, chodzi o hotel Sangate – powiedział cytowany przez „Wyborczą” przedstawiciel firmy.
Polecany artykuł:
Zburzą hotel na Okęciu. Co po nim powstanie?
W miejscu hotelu deweloper ma zamiar postawić kompleks budynków o różnych funkcjach. Mają się w nim znajdować biura, apartamenty oraz przestrzeń hotelowa. Prace rozbiórkowe potrwają do końca 2022 roku.
Polecany artykuł: