Mieszkaniec Sulejówka kolekcjonował odznaki wojskowe. Wiedział o tym jego kolega, który jak tylko zauważył na stronie antykwariatu numizmatycznego w Warszawie kilkanaście odznak stanowiących część jego kolekcji z początku XX wieku, natychmiast go o tym powiadomił.
ZOBACZ TEŻ: Ratusz przejmie „Czarnego Kota”! Po wielu latach batalii zapadł wyrok Sądu Okręgowego
Dopiero wtedy mieszkaniec Sulejówka dowiedział się, że część jego cennej kolekcji została bezczelnie skradziona. Natychmiast zgłosił sprawę na policję.
Funkcjonariusze szybko ustalili, kto przekazał odznaki do warszawskiego antykwariatu. Była to 28-letnia mieszkanka stolicy. - Okazało się, że kobieta wynajmuje w domu mężczyzny pomieszczenia w celu prowadzenia własnej działalności gospodarczej - przekazał st. asp. Marcin Zagórski z policji w Mińsku Mazowieckim.
NIE PRZEGAP: 20 osób zakopane w lesie pod Warszawą! Wśród zmarłych kobiety i dzieci! [ZDJĘCIA]
Policjanci zabezpieczyli skradzione odznaki, które znaleźli w antykwariacie i pojechali odwiedzić 28-latkę. Funkcjonariusze zatrzymali kobietę i przeszukali jej mieszkanie. - W wyniku przeszukania znaleźli kilkanaście sztuk biżuterii wojskowej, a także susz roślinny koloru zielonego. Rzeczy te zostały zabezpieczone. Substancja została zbadana narkotestem, była to marihuana - poinformował st. asp. Zagórski.
Kobieta usłyszała już zarzut kradzieży odznak i biżuterii wojskowej. Z kolei o posiadanie narkotyku oskarżony został jej 32-letni partner, z którym mieszka. - Trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności tej sprawy, śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań - informuje policja.