Około godz. 16.30 doszło do groźnie wyglądającej kolizji na ul. Płowieckiej na wiadukcie nad stacją kolejową. - Osobowy Fiat Stilo uderzył w bariery energochłonne na wysokości stacji kolejowej. Strażacy odłączyli akumulator i posypali jezdnię proszkiem, ponieważ doszło do wycieku płynów. Nikomu nic się nie stało. Policjanci są na miejscu i ustalają przebieg zdarzenia. Kierujący był trzeźwy – przekazał nadkom. Jarosław Florczak z komendy stołecznej policji.
Na miejscu był nasz reporter, który dodał, że w aucie wybuchły poduszki powietrzne. - Prawdopodobnie kierowca nie zapanował nad autem i uderzył w barierki. Został przebadany przez pogotowie. Na miejsce przyjechały dwa zastępy straży pożarnej. Utworzył się gigantyczny korek w stronę Wawra – przekazał Marek Kudelski z "Super Expressu".