Wojskowe kolumny na drogach w całej Polsce. "Ćwiczenia"
Jeżeli w najbliższych dniach na ulicach Mazowsza zobaczycie kolumny pojazdów wojskowych - uspokajamy. Nie ma powodów do niepokoju. Zgodnie w komunikatem opublikowanym przez Wojsko Polskie, "w ramach ćwiczenia, od 1 maja do końca miesiąca, po drogach województw: zachodniopomorskiego, lubuskiego, wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego, mazowieckiego, lubelskiego i warmińsko-mazurskiego będzie odbywał się ruch kolumn pojazdów wojskowych". Pojazdy wojskowe będzie można spotkać na autostradach, drogach ekspresowych oraz drogach krajowych.
Widok kolumn wojskowych może budzić niepokój w związku z wojną na Ukrainie. Oficer prasowa wyjaśniła jednak, że przybycie i przejazd kolumn będzie również wykorzystane przez uczestników ćwiczeń m.in. do przetrenowania przyjęcia i przerzutu sojuszniczych sił, koordynacji działań transgranicznych oraz współpracy z państwami gospodarzami.
Pojazdy biorące udział w ćwiczeniach najczęściej poruszać się będą w nocy, aby zminimalizować utrudnienia w ruchu.
- Jednak niektóre przejazdy będą odbywać się w ciągu dnia, a nawet w godzinach szczytów natężenia ruchu - zaznaczyła oficer prasowa.
ZOBACZ TEŻ: Zginął po potężnym wybuchu na stacji paliw w Warszawie. Policjanci wspominają antyterrorystę
Kolumny wojskowe w Polsce. Ważny apel Wojska Polskiego
Kolumny pojazdów wojskowych będą eskortowane i zabezpieczone przez Żandarmerię Wojskową i pododdziały regulacji ruchu Wojska Polskiego we współpracy z Policją. Przegrupowania zostały skoordynowane z właściwymi władzami, w tym lokalnymi. Wojsko zwróciło się z apelem, aby chronić dane dotyczące przejazdów kolumn wojskowych.
- Prosimy nie publikujcie informacji i zdjęć obrazujących ruchy wojsk i ich lokalizację, dat i godzin przejazdów kolumn wojskowych danych dotyczących wylotów i lądowań wojskowych statków powietrznych. Bądźmy świadomi zagrożeń! Każde nieprzemyślane działanie w sieci, publikowanie zdjęć przedstawiających ważne wojskowe obiekty, instalacje, urządzenia może mieć negatywne konsekwencje dla systemu bezpieczeństwa i obronności - zaznaczyła oficer prasowa.