Po tym, jak komendant stołecznej policji trafił do szpitala z koronawirusem, na kwarantannę skierowano jeszcze cztery osoby z jego bezpośredniego otoczenia. Paweł Dobrodziej nie przechodzi zakażenia bezobjawowo, ma zapalenie płuc. Wcześniej zainfekowany został też jego zastępca Włodzimierz Pietroń. Źródła dwóch zakażeń były inne, ponieważ obaj funkcjonariusze nie mieli ze sobą kontaku - podaje RMF24.
Nadinspektor Paweł Dobrodziej ma 50 lat, jest absolwentem policyjnej szkoły w Szczytnie. Do policji wstąpił w 1990 roku, przez lata związany był z pionem kryminalnym i zwalczaniem przestępczości zorganizowanej. Od lat pełni funkcje kierownicze, z dniem 11 grudnia 2017 r. został powołany na stanowisko Komendanta Stołecznego Policji. Jest żonaty, ma dwoje dzieci.
Polecany artykuł: