Pijana opiekunka chciała odebrać dziecko ze żłobka

i

Autor: fot. Pixabay

ATAK W PRZEDSZKOLU

Kompletnie pijana przyszła do przedszkola, miała przy sobie butelkę wódki. Doszło do rękoczynów

2024-06-14 10:13

To nieprawdopodobne, do czego doszło w jednym z przedszkoli w Warszawie! Pijana w sztok opiekunka przyszła do placówki odebrać 3-letnie dziecko. Młodsze, półtoraroczne, przebywało już pod jej opieką. Tylko reakcja czujnego pracownika uratowała dzieci przed tragedią. Po przyjeździe policji doszło do rękoczynów. Poznaj szczegóły.

Warszawa. Pijana opiekunka przyszła odebrać dziecko z przedszkola

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazała się 48-letnia opiekunka, która przyszła odebrać 3-letnie dziecko z przedszkola na warszawskim Bemowie. Gdy weszła do środka z młodszym, półtorarocznym maluchem, jeden z pracowników zauważył jej niepokojący stan. Od razu doszedł do wniosku, że kobieta jest pijana i po przejęciu od niej podopiecznego zawiadomił policję. Czytaj dalej pod wideo.

Pijany kierowca staranował autobus. Nagranie z wypadku

Po przybyciu na miejsce wezwania mundurowi od razu zbadali ją alkomatem, który wykazał zawrotne 2,5 promila w wydychanym powietrzu. Mało tego, opiekunka z Warszawy miała w torebce butelkę wódki!

Interwencja nie przebiegła spokojnie. 48-latka cały czas była agresywna i nie skończyło się na wyzwiskach. Naruszyła nietykalność cielesną funkcjonariuszy, została zatrzymana.

Podejrzana usłyszała trzy zarzuty karne dotyczące narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w związku z ciążącym obowiązkiem opieki oraz znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Za to może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności, przekazała nadkom. Marta Sulowska.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają