ZDERZENIE DWÓCH ŚWIATÓW

Koncert Taylor Swift w Warszawie. Spytaliśmy fanów, co wiedzą o Powstaniu Warszawskim

2024-08-01 20:08

Co fani, którzy przyjechali na koncert Taylor Swift w Warszawie, wiedzą o Powstaniu Warszawskim? Okazuje się, że spora część niewiele. "O tym, że syreny będą wyć dowiedzieliśmy się od taksówkarza, który wiózł nas na koncert" - mówili. Znaleźli się jednak tacy, którzy uczcili pamięć walczących o wolność Polaków i połączyli obchody 80. rocznicy wybuchu Powstania z występem Taylor Swift.

Koncert Taylor Swift i obchody 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Zderzenie dwóch światów

Władze Warszawy obawiały się konfrontacji uczestników Marszu Powstania Warszawskiego i grup turystów, którzy na koncert Taylor Swift przyjechali z całego świata. Ale większość zainteresowanych wydarzeniem dotarła tam piechotą przez Most Poniatowskiego i metrem do stacji Stadion, zupełnie nie zwracając uwagi na to, co w Warszawie dzieje.

Dla nich najważniejsza była Taylor Swift i to, by jak najszybciej dostać się do wnętrza stadionu. Pierwsi fani pojawili się przed bramą PGE Narodowego już w środę w nocy i tam koczowali kilkanaście godzin. Nikt nie narzekał na ceny biletów, choć najtańsze kosztowały 199 zł. Za trybuny dolne trzeba było zapłacić do 749 zł, a za miejsca dla VIP – ponad 2,2 tys zł.

Wielu Amerykanów przyznawało, że bardziej opłacało im się przyjechać do Polski, niż kupić bilet na show Taylor Swift w USA. Reporter „Super Expressu” przy okazji odpytywał przyjezdnych, czy wiedzą cokolwiek o Powstaniu Warszawskim. Ale zdecydowana większość z nich była w kompletnie innym świecie. Czytaj dalej pod materiałem wideo.

Tajemnica fenomenu Taylor Swift

Co mówili fani Taylor Swift o Powstaniu Warszawskim?

Earl i Kristine (27 l.) z Los Angeles. - Bardziej nam się opłacało przyjechać do Polski niż kupić bilet na Taylor Swift w USA. Szczerze, to nic nie wiemy o Powstaniu Warszawskim i wojnie. O tym, że syreny będą wyć dowiedzieliśmy się od taksówkarza, który wiózł nas na koncert - przyznali fani Taylor Swift.

Auld (80 l.) ze Szkocji - Jestem chyba najstarszym uczestnikiem tego koncertu, więc znam nieco historię drugiej wojny światowej. Wiem kiedy wybuchło i zakończyło się powstanie warszawskie. I wiem, że Polacy bardzo mocno wspominają te dni. Ale dla i mojej partnerki najważniejszy jest dziś ten koncert.

Lakona (51 l.) i Adam (50 l.) Groticcy z córkami Leną i Hanią Przyjechaliśmy ze Śląska i pogodzimy Taylor Swift z obchodami Powstania, bo my się tu dzielimy. Dzieci będą bawiły się na koncercie, a my idziemy na pl. Piłsudskiego śpiewać powstańcze piosenki - mówili.

Sonda
Lubisz Taylor Swift?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają