Tuż przy granicy z Warszawą leży jeden z największych parków narodowych w Polsce. Aż milion turystów odwiedza rocznie Kampinoski Park Narodowy. Są to przede wszystkim mieszkańcy stolicy, którzy chętnie wybierają się do niego, by odetchnąć od spalin i betonowej dżungli. Niestety, niedługo warszawiacy będą musieli płacić za wstęp do puszczy.
Rząd planuje wprowadzenie ustawy, która dotknie także mieszkańców stolicy. Obecnie w 11 z 23 parkach narodowych wstęp jest płatny. Proponowane zmiany mają wprowadzić opłaty za wstęp do wszystkich. Do tej pory ustawa przewidywała, że z takiego obowiązku zwolnieni są mieszkańcy gmin przylegających do terenów chronionych. Teraz ma się to zmienić, bo w takim przypadku z opłat za wstęp zwolnieni byliby właśnie mieszkańcy Warszawy.
Po wprowadzeniu nowych przepisów z parku będą mogli nadal korzystać za darmo mieszkańcy gmin "parkowych": Stare Babice, Izabelin, Leszno, Kampinos, Sochaczew, Brochów, Leoncin, Czosnów oraz Łomianki. Zwolnione z opłat mają być tez dzieci do lat 7 oraz posiadacze karty Dużej Rodziny.
Polecany artykuł:
Ile za wstęp do parku?
Ile w takim razie trzeba będzie zapłacić? Tego na razie nie wiadomo. Normalne bilety wstępu do parków narodowych kosztują obecnie 8 złotych, a ulgowe 4 złote. Za brak ważnego biletu przewidziane są kary w wysokości 50-krotności ceny biletu. Za brak dokumentu uprawniającego do ulgi jest to 40-krotność tej ceny.