Władze Warszawy twierdzą, że mieszkańcy Powiśla skarżą się na hałas. W związku z tym zdecydowano się na zmiany.
- Zmniejszyliśmy liczbę klubów, aby muzyka nie nakładała się, i żeby się wzajemnie nie zagłuszały. Wyznaczyliśmy także mniejszą liczbę - to jest dopiero propozycja - klubów, w których będzie można organizować imprezy taneczne - tłumaczyła Justyna Glusman, miejska koordynatorka ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni, wypowiedź z 7 marca 2019 r.
POSŁUCHAJ:
W związku z zapowiadanymi zmianami, nadwiślańskie kluby zaalarmowały w sieci publikując oświadczenia, w których informują swoich klientów o zaistniałej sytuacji.
- Wielu z Was pyta, co będzie z sezonem – od jesieni trwają w Urzędzie Miasta prace nad nowym konkursem, dopiero
teraz przedstawiono nam jego warunki. Niestety wykluczają one miejsca, które stworzyliśmy - czytamy na profilu klubu Hocki Klocki.
- Obecny konkurs zakłada tylko dwa lokale z imprezami (do tego muzyka w nich może mieć max 70 dB czyli tyle ile pracujący odkurzacz, a to wyklucza
możliwość organizowania imprez), a jednocześnie całkowicie zamknięte (co z kolei wyklucza tańce pod gołym niebem i wydarzenia oraz koncerty plenerowe) - uzupełniają właściciele lokalu Cud nad Wisłą.
- Na konkurs jest także za późno – zbliża się kwiecień, konkurs powinien być rozpisany kilka miesięcy temu, w obecnej sytuacji jakiekolwiek nowe miejsca będą mogły wystartować od końca lipca, to oznacza, że od maja do lipca nad Wisłą nie będzie wydarzeń! - alarmuje Grunt i Woda.
Nie poddajemy się, chcemy rozmawiać z UM, przedstawiając im wiele argumentów i rozwiązań, abyście mogli dalej korzystać z naszej oferty i z Wisły tak, jak w ostatnich latach. Trzymajcie za nas kciuki i jeśli jesteście z nami udostępniajcie, wspierajcie, wiemy jaką siłę ma nadwiślańska społeczność – zadbajmy, aby nie przekształcać żywych, wyjątkowych nadwiślańskich brzegów, które wspólnie stworzyliśmy! - apeluje Miami Wars.
Internetowa burza
Po udostępnieniu przez nadwiślańskie kluby informacji dotyczących nadchodzących zmian w internecie rozpętała się prawdziwa burza. W komentarzach
pełno krytyki stołecznych władz. Internauci podkreślają, że taka decyzja może bardzo źle wpłynąć na wizerunek Rafała Trzaskowskiego. Posty z opublikowanym przez kluby apelem zostały udostępnione tysiące razy. Czy uda przekonać się władze Warszawy? Nie wiadomo.
Co na to mieszkańcy Warszawy?