Przyciski, nie zawsze działają zgodnie z pierwotną zasadą, naciskasz – przechodzisz. Miasto zdecydowało się na wprowadzenie nowego systemu. Od jakiegoś czasu przy nowych sygnalizacjach montowane są specjalne czujniki.
- Wykrywają one pieszego, który zbliżył się do przejścia i uruchamiane jest wtedy zielone światło – tłumaczy Paweł Olek z biura prasowego Zarządu Dróg Miejskich.
Obecnie żółte przyciski są zainstalowane na 400 skrzyżowaniach, więc wymiana na te automatyczne trochę potrwa i jest prowadzona tylko przy okazji modernizacji całej sygnalizacji. Na wymianę wszystkich przycisków naraz, drogowcy nie mają pieniędzy.