Kopał radomianina na grójeckiej ulicy. Przyjechał tam prosto z granicy polsko-rosyjskiej. „Grozi mu 18 lat”

We wtorek (18 czerwca) dyżurny komendy w Grójcu otrzymał zgłoszenie o napadzie na 35-letniego mieszkańca Radomia. Funkcjonariusze szybko zareagowali i udali się na miejsce zdarzenia. Jak ustalono, ofiara została przewrócona na ulicy, brutalnie pobita i okradziona z telefonu komórkowego oraz pieniędzy.

− Policjanci w wyniku podjętych działań w ciągu kilkunastu minut zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 36-letni mieszkaniec powiatu gołdapskiego karany w przeszłości za podobne przestępstwa − przekazuje nadkom. Wójcik.

Na podstawie zgromadzonych dowodów, prokurator z Grójca postawił zatrzymanemu zarzuty rozboju. Sąd, biorąc pod uwagę okoliczności czynu oraz zachowanie sprawcy, zastosował wobec niego najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Z uwagi na recydywę, mężczyźnie grozi teraz kara nawet do 18 lat pozbawienia wolności.