Półgodzinna podróż może potrwać nawet dwa razy dłużej jeżeli staniemy w korku. - Dla 30-minutowej podróży w godzinach wieczornych, jeżeli odbywamy ją w godzinach dziennego szczytu, będzie ona trwała 53 minuty. A w godzinach wieczornego szczytu nawet 55 minut - mówi Kris Kobyliński z firmy TomTom która opracowała "korkowy" raport.
Posłuchaj:
Przeczytaj także: Przebudowa Placu Zawiszy w 2045 roku? To nie żart [AUDIO]
Niestety, sytuacja na ulicach Warszawy wciąż się pogarsza. - Główną przyczyną jest przede wszystkim rosnąca liczba samochodów poruszających się po ulicach niezaprojektowanych dla takiego natężenia ruchu. Są też sytuacje wyjątkowe, takie jak wypadki czy pogoda - potrafią kilkukrotnie wydłużyć czas podróży - tłumaczy Kris Kobyliński.
Posłuchaj:
Przeczytaj także: Przetarg był w porządku: Warszawa kupi 213 tramwajów od Hyundaia! [AUDIO]
Na przykład 16 maja 2018 r. był dniem, kiedy kierowcy spędzili najwięcej czasu stojąc w korkach: w Warszawie była wtedy wielka ulewa. Na szczęście jest światełko w tym zakorkowanym tunelu: coraz popularniejsze staja się wszelkiego rodzaju jednoślady - rowery, hulajnogi czy skutery - z kolei dla miasta priorytetem jest rozwój komunikacji miejskiej.
Przeczytaj także: Otwarta Ząbkowska: Wiemy kiedy, wiemy co! [AUDIO]
Według raportu na świecie przoduje indyjski Bombaj, gdzie czas podróży wydłuża się z powodu korków aż o 65%. Na koljnych miejscach są Bogota w Kolumbii i Lima w Peru.