Zarząd województwa mazowieckiego podjął decyzję o uruchomieniu rezerwy kryzysowej i zakupieniu z niej dodatkowego sprzętu dla szpitali. Ma to oczywiście związek z epidemią koronawirusa. – Nasze szpitale są w gotowości. Zgłosiły do wojewody zapotrzebowanie na niezbędny, dodatkowy sprzęt i środki ochrony osobistej. Ponieważ wszystkiego nie uda się zakupić z dotychczas przekazanych przez wojewodę środków, postanowiliśmy uruchomić rezerwę kryzysową – podkreśla marszałek Adam Struzik. 14 marszałkowskich placówek z 59 wskazanych przez wojewodę szpitali znalazło się na liście placówek, na które został nałożony stan podwyższonej gotowości.
KORONAWIRUS. Policja i urzędy na telefon!
– Szpitale stają coraz częściej przed bardzo trudnym wyborem. W hurtowniach brakuje podstawowych pakietów indywidualnej ochrony biologicznej oraz masek z filtrem, co powoduje, że wkrótce szpitale nie będą mogły przeprowadzać planowanych zabiegów. W odpowiedzi na zapytanie wojewody, nasze placówki zgłosiły zapotrzebowanie m.in. na respiratory, termometry bezdotykowe, pakiety ochrony indywidualnej, nebulizatory, sprzęt specjalistyczny służący m.in. do transportu osób z podejrzeniem koronawirusa. W sumie ich koszt oszacowany został na ponad 23 mln zł. Niestety, otrzymaliśmy tylko 3,1 mln zł, co jest wycinkiem z tego, o co wnioskowały szpitale – mówi członek zarządu województwa mazowieckiego Elżbieta Lanc.
Koronawirus zbiera żniwo! Kolejny przypadek na Mazowszu!
Aby pomóc szpitalom, zarząd województwa podjął więc decyzje o uruchomieniu rezerwy kryzysowej w celu pilnego doposażenia szpitala zakaźnego oraz innych placówek m.in. w respiratory, urządzenia do dezynfekcji, sprzęt RTG oraz środki ochrony osobistej. W sumie na ten cel samorząd województwa przeznaczy 6,5 mln zł.
TYLKO u nas rozmowa z wójtem, którego syn został zakażony koronawirusem!