Zarząd Transportu Miejskiego zapowiedział, że w związku ze wzrastającym zagrożeniem epidemią koronawirusa, nastąpiła wymiana środka czyszczącego w środkach komunikacji miejskiej. - Teraz będzie on silniejszy, można określić, że bardziej medyczny - powiedział nam Tomasz Kunert, rzecznik warszawskiego Zarządu Transportu Miejskiego.
Jak się ustrzec koronawirusa, skoro w części dzielnic Warszawy nie umyjesz nawet rąk?!
Decyzja o wymianie stosowanego środka czystości została podjęta już na początku lutego. Standardowo po każdym kursie pojazdy są czyszczone ze szczególnym uwzględnieniem siedzeń, poręczy, uchwytów, przycisków otwierających drzwi czy automatów biletowych. Chodziło nam o to, by zastosowano środek w którym mniej liczy się zapach, a bardziej skuteczność dezynfekcji - tłumaczył Tomasz Kunert.
Podwyższony stan gotowości w stołecznych szpitalach!
Jak się dowiedzieliśmy, jeszcze dzisiaj zostaną także wydane kolejne zalecenia dla kierowców i maszynistów w środkach komunikacji podlegających ZTM. Będą one dotyczyć otwierania na przystanku wszystkich drzwi bezpośrednio przez kierowcę, bez konieczności użycia przez pasażerów tzw. ciepłego guzika. - Pozwoli to ograniczyć dotykanie guzika przez pasażerów, a więc zminimalizować możliwość zarażenia własnie tą drogą. Otwarcie wszystkich drzwi pozwoli także na przewietrzenie pojazdu, wymianę w nim powietrza, co również jest ważne w obecnej sytuacji - dodał Tomasz Kunert.
Koronawirus atakuje: w warszawskim szpitalu dzieci oddzielone od rodziców!
Wszystkie wymienione zalecenia i procedury dotyczą autobusów, tramwajów, metra oraz pociągów Szybkiej Kolei Miejskiej kursujących na terenie aglomeracji warszawskiej.
Rząd musi pomóc warszawskim szpitalom! Jest pismo ze stołecznego ratusza
Sprawdź: Koronawirus a zwrot pieniędzy za wycieczkę. Czy można odwołać wycieczkę przez koronawirusa?