Koronawirus. W stołecznych szpitalach zaczyna brakować miejsc dla chorych. Wojewoda mazowiecki znalazł rozwiązanie

Patrząc na dane Ministerstwa Zdrowia, koronawirus w Polsce ma się dobrze. Trzecia fala nie zwalnia, a wręcz przeciwnie. W województwie mazowieckim codziennie odnotowuje się ponad tysiąc nowych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. Kwestią czasu jest, by znów w stołecznych szpitalach zaczęło brakować miejsc dla chorych na COVID-19. Dlatego, jak podaje RMF24, wojewoda mazowiecki ponownie wydaje decyzje o przekształceniu niektórych oddziałów szpitalnych w oddziały covidowe. Nowe miejsca mają powstać w szpitalu przy Banacha, na Lindleya i w szpitalu Orłowskiego na Czerniakowskiej.

NIE PRZEGAP: Koronawirus. Dramatyczna sytuacja na Mazowszu. Lawinowo przybywa nowych zakażeń

Jak podaje portal, wojewoda odwołał również swoje poprzednie decyzje o przywróceniu do normalnego funkcjonowania oddziału w szpitalu Wolskim. To właśnie tam oddział z 20 łóżkami miał zacząć przyjmowanie zwykłych pacjentów, a tymczasem musi zostać utrzymany jako covidowy.

To nie koniec rewelacji, jakie przekazało RMF24. Jak podają reporterzy, włodarze Warszawy chcą powiększyć bazę covidową także w niedawno otwartym Szpitalu Południowym. Tam jednak wciąż brakuje personelu medycznego. Dlatego, jak podaje RMF24 władze miasta skierowały wniosek do wojewody o wydanie nakazu pracy dla medyków.

Co więcej, dodatkowej kadry szuka również szpital na Stadionie Narodowym. Tam otwarty został kolejny moduł na 28 łóżek, ale, jak już pisaliśmy wcześniej, planowane są jeszcze kolejne powiększenie.