Ewakuacja szkoły z powodu ulatniania gazu

i

Autor: Piotr Zadrożny/Facebook Ewakuacja szkoły z powodu ulatniania gazu

Koronawirus. Warszawskie szkoły otrzymały szokującego maila! NASTOLATKOWIE W NIEBEZPIECZEŃSTWIE?! MEN o wszystkim wiedziało

2020-09-01 15:30

Dziś uczniowie szkół wreszcie wrócili do szkoły. Nie wszystkim się to jednak spodobało. Placówki oświatowe między innymi z Warszawy i Legionowa otrzymały szokującego maila, w którym padły groźby o możliwości rozpylenia niebezpiecznej substancji w szkołach. Z tego co się udało ustalić Super Expressowi Ministerstwo Edukacji Narodowej i Komenda Główna Policji wiedziały o wszystkim! Co tam się stało?!

Wielka ewakuacja w mieście! Wszystko przez koronawirusa

Nie dla wszystkich pierwszy dzwonek spowodował radość z powrotu do szkoły. Po akcji "żartownisiów" w czasie matur i różnych gróźb mailowych nadszedł czas na kolejną falę alarmów i wywoływania paniki wśród uczniów i nauczycieli. Według ustalań Super Expressu, to MEN i KGP wiedzieli o wszystkim.

Michał Dworczyk: Warszawa pokryje koszty budowy mostu pontonowego! [GALERIA]

Zacznijmy od początku.

Sprawę nagłośnił Andrzej Opala, rzecznik Dzielnicy Praga-Południe. Wystosował maila, w którym napisał, że "żartownisie" podszywają się pod Ministerstwo Zdrowia:

Informuję, że do liceów: im. Prusa, im. Herberta, im. Jasińskiego oraz do Zespołu Szkół nr 5 wpłynęły maile o następującej treści:

„Droga dyrekcjo

Wasza miejscowość została ujawniona jako nowe ognisko COVID-19. Z tego powodu podjęliśmy decyzję o przełożeniu rozpoczęcia roku szkolnego w tej placówce. Proszę odesłać uczniów do domu. Wstępnie nowy termin rozpoczęcia nauki w waszej szkole jest ustalony na 14.09.2020, ale będzie to zależne od rozwoju sytuacji. Prosimy uzbroić się w cierpliwość, cały czas nadzorujemy sytuację.

Ta niby informacja została "podpisana" przez Adama Niedzielskiego z Ministerstwa Zdrowia, co oczywiście jest nieprawdą. - Dyrektorzy doskonale wiedzą, czy są zakażenia w ich placówkach, przecież tym się zajmują - komentuje Andrzej Opala, rzecznik dzielnicy.

Co dalej z tą sprawą?

- Sprawa została przekazana policji, kuratorium, i sanepidu - opowiada Michał Szweycer, zastępca rzecznika Pragi-Południe. Policja próbuje dotrzeć do nadawcy maila, któremu może ujść na sucho - Jest to internet, i będzie ciężko to ustalić - nadkom. Jarosław Florczak z komendy policji w Warszawie.

Warszawa: Pogrzeb Piotra J. zadźganego przez ukochaną na weselu w Markach. "Niebo płacze" [ZAPIS RELACJI, ZDJĘCIA]

Dziennikarzom Super Expressu udało się dotrzeć do informacji, z której wynika, że Ministerstwo Edukacji Narodowej i Komenda Główna Policji wiedziała, że dojdzie do takich sytuacji. Skąd to wiedzieli i czy ostrzegli dyrektorów i kuratorium oświatowe?

Warszawa: KORONAWIRUS. Gruba biba w straży miejskiej. Nie uwierzysz...

MEN ostrzegło grona pedagogiczne wysyłając pilną wiadomość 31 sierpnia.

- Ministerstwo Edukacji Narodowej otrzymało informację z Komendy Głównej Policji (KGP) o kampanii skierowanej do szkół rozpoczynających rok szkolny celem wywołania paniki oraz zakłócenia rozpoczęcia roku szkolnego. Wiadomości są wysyłane z domeny .secmail.pro. - ostrzegało ministerstwo. Co miało wejść w treść tych maili?

Pierwsza:

- „Nasza grupa przestępcza otworzyła instalację gazową w budynku. Dojdzie do zatrucia uczniów i wybuchu gazu. Potem wtargniemy i rozpylimy gaz bojowy Sarin. Jedyna możliwość to przekazanie 5 kg złota do śmietnika przed szkołą. Nasz człowiek odbierze. Spieszyć się. Nie lubimy zwłoki”.

Druga:

„Na boisku szkolnym jest ukryty pod ziemią ładunek wybuchowy. płytko. wybuch nastąpi kiedy podczas rozpoczęcia zbierze się dużo uczniów. To będzie rekordowa śmierć Polaków podczas jednego dnia’’.

Ministerstwo poformowało, że jest to fałszywy alarm, który ma na celu dezorganizację zajęć. - W przypadku otrzymania podobnego maila proszę o kontakt z właściwym terytorialnie dyżurnym jednostki policji - prosi Katarzyna Koszewska, dyrektor Departamentu Kształcenia Ogólnego.

Mimo ostrzeżenia były ofiary "alarmu".

Jednymi z ofiar były II LO i LO im. Marii Konopnickiej w Legionowie. O wszystkim poinformował Piotr Zadrożny, wiceprezydent Legionowa. - Sekretariaty szkół otrzymały groźby o możliwości rozpylenia niebezpiecznej substancji. - relacjonuje. W pierwszej placówce doszło do ewakuacji uczniów i nauczycieli, a w tej drugiej, po zweryfikowaniu zgłoszenia ewakuację odwołano. 

Z kolei w Przedszkolu Miejskim Nr 11 w Legionowie. - zachodziło podejrzenie ulatniania się gazu z instalacji w wewnątrz budynku. - dodaje wiceprezydent. Dzieci zostały wyprowadzone na ogród przedszkolny.

O wszystkim Piotr Zadrożny poinformował na swoim Facebooku:

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.

Zobacz galerię zdjęć, z akcji ewakuacyjnej:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki