Protest policjantów przybiera na sile. Pod koniec sierpnia funkcjonariusze nie przyznawali mandatów za wykroczenia, a teraz masowo przechodzą na zwolnienia lekarskie. „Psia grypa” panuje również w stolicy. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", w poniedziałek w jednostkach rejonowych podległych Komendzie Stołecznej Policji na służbę nie stawiło się od 20 do 75 policjantów. Z kolei w środę do pracy miał nie stawić się cały Wydział Wywiadowczo-Patrolowy na Ursynowie.
Zobacz: Masakra! Samochód wart milion złotych roztrzaskany. Winny jest jego kierowca?
Polecany artykuł:
Komenda Stołeczna Policji postanowiła skomentować te doniesienia. "W ursynowskim komisariacie podległym pod KSP w środę L4 złożyło 6 policjantów. 100 % to nie to samo co 11,8 %" - poinformowała Komenda Stołeczna Policji na Twitterze.
Polecany artykuł:
"Warto zaznaczyć, że wczoraj (red. czwartek) na terenie garnizonu stołecznego na L4 przebywało 6,6 %" - podsumowała komenda i zaznaczyła, że cały czas zadania realizuje na bieżąco, a Warszawa należy do najbezpieczniejszych stolic europejskich.