Warszawa. Padła na chodnik, dostała drgawek i zrobiła się sina. Koszmar na Pradze
Sytuację warszawscy strażnicy miejscy opisali na swojej stronie internetowej. - Strażnicy, którzy około godziny 10 rano 16 stycznia dojeżdżali ulicą Stalową do ulicy 11 listopada, zauważyli leżącą na chodniku kobietę. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję – czytamy w komunikacie. Kontakt z kobietą był utrudniony. 39-latka była sina i zdezorientowana.
Strażnicy okryli ją kocem termicznym i zaczęli udzielać pomocy. W tym samym czasie wezwali patrol medyczny i karetkę pogotowia ratunkowego. Na pomoc ruszyli też przechodnie. - Po ustaniu drgawek strażnicy ustabilizowali odcinek szyjny kręgosłupa kobiety, okryli ją kocem termicznym i z pomocą przechodniów ułożyli w pozycji bezpiecznej. Funkcjonariusze ustalili, że 39-latka jest mieszkanką Pragi-Północ i do przyjazdu karetki wraz z patrolem medycznym zaopiekowali się poszkodowaną – informują strażnicy. Kobieta trafiła do szpitala przy ul. Szaserów.