Noc z soboty na niedzielę (19/20 marca) była niezwykle ciężka dla 79-latki mieszkającej w jednym domów na Starym Mieście. Mieszkanka jednego z bloków przy ul. Podwale wybrała się w sobotę po zakupy. Odwiedziła sklep spożywczy i kilka innych miejsc. Po powrocie do domu pojawił się poważny problem. Seniorka cierpiąca na zaniki pamięci nie mogła odnaleźć kluczy do mieszkania. 79-latka przesiedziała więc na schodach całą noc!
Przeczytaj też: "Prowadził jedną ręką, drugą szukał papierosów". Śmiertelne potrącenie pieszej
Dopiero w niedzielny poranek sąsiedzi powiadomili o jej trudnej sytuacji strażników miejskich, którzy natychmiast ruszyli na pomoc starszej kobiecie. - Mimo, że kontakt z kobietą był utrudniony przez jej zaburzenia pamięci, funkcjonariusze potwierdzili, że kobieta mieszka w tym domu, ale nie ma przy sobie kluczy. Po sprawdzeniu jej zakupów strażnicy ustalili jakie miejsca odwiedziła poprzedniego dnia. Niestety nie znaleziono tam jej kluczy - wyjaśniła Straż Miejska.
Niezbędna okazała się pomoc specjalistów. Funkcjonariusze w uzgodnieniu z sąsiadami wezwali na miejsce pogotowie, które zajmuje się awaryjnym otwieraniem zamków. Kwadrans po godzinie 12 drzwi do mieszkania zostały otworzone, a zamek wymieniony. Kobieta mogła wreszcie wrócić do domu.
- Jeden z zapasowych kluczy zatrzymała sąsiadka mieszkająca obok seniorki. O zdarzeniu strażnicy powiadomili pracowników miejscowego ośrodka pomocy społecznej. Starsza pani zostanie objęta pomocą pracowników socjalnych - przekazała Straż Miejska.