Warszawa, Mokotów. Nie żyje 52-latek. Zmarł w kinie
Do sytuacji doszło w niedzielę, 22 października chwilę przed godziną 16. Przed galerią, w której zasłabł 52-latek, zaroiło się od służb ratunkowych. Koszmar rozegrał się chwilę po napisach końcowych.
– Policjanci zostali skierowani do jednej z sal kinowych przy ul. Wołoskiej 12. Zespół Ratownictwa Medycznego reanimował 52-letniego mężczyznę. Nie udało się go uratować. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna zasłabł po zakończonym seansie – przekazała w rozmowie z „Super Expressem” podkom. Ewa Kołdys z mokotowskiej policji.
Wyjaśnieniem okoliczności śmierci mężczyzny zajmą się funkcjonariusze policji.
Polecany artykuł: