Koszmarny wypadek na Mokotowie. Autobus musiał gwałtownie hamować, pasażer trafił do szpitala

Wypadek autobusu miejskiego na Mokotowie

Sytuacja miała miejsce 9 lutego kilkanaście minut przed godz. 17. Jak udało się ustalić reporterom TVN Warszawa, autobus miejski linii 522 jechał ulicą Sobieskiego w kierunku centrum, gdy nagle drogę zajechała mu osobowa toyota. Kierowca autobusu musiał gwałtownie hamować. Jadący pojazdem miejskim pasażerowie poprzewracali się, wybijając przy tym szyby wewnątrz autobusu, tuż przy drzwiach. Kawałki rozbitego szkła posypały się na podłogę i siedzenia.

Według ustaleń reporterów TVN Warszawa, kierujący autem osobowym najprawdopodobniej próbował skręcić w prawo ze środkowego pasa, i wtedy zajechał drogę autobusowi.

Ranny pasażer trafił do szpitala

Niestety, nie obyło się bez osób poszkodowanych. - Ze wstępnych informacji wynika, że pasażer z autobusu został przewieziony do szpitala. Kierowcy byli trzeźwi - przekazała w rozmowie z „Super Expressem” Małgorzata Wersocka z wydział prasowego Komendy Stołecznej Policji

Na miejscu policjanci prowadzą czynności, które mają wyjaśnić okoliczności i przyczyny tego wypadku.

To oni pierwsi docierają do ofiar drastycznych wypadków.

Co szokuje ich najbardziej? POSŁUCHAJ!

Listen on Spreaker.