We wtorek, 15 lutego, około godziny 13.00, doszło do zderzenia motocykla marki Honda z samochodem osobowym marki volkswagen. Ze wstępnych informacji podanych przez policję dowiedzieliśmy się, że w wypadku ucierpiał motocyklista. Kierowca samochodu osobowego był trzeźwy. Jednak chwile grozy rozegrały się dopiero później w szpitalu.
- Zgłoszenie wpłynęło do nas o godzinie 13.00, na miejsce wysłaliśmy dwa zastępy straży pożarnej - informuje straż pożarna.
Motocyklista, który brał udział w wypadku był nieprzytomny, jednak miał zachowany oddech. Na miejscu pojawiła się karetka pogotowia, która przetransportowała poszkodowanego do szpitala. Kilka chwil później otrzymaliśmy informacje, że motocyklista zmarł w szpitalu. Kierowca volkswagena nie potrzebował pomocy medycznej i opuścił pojazd o własnych siłach.
Polecany artykuł:
Dramatyczny wypadek na Pradze
Ze wstępnych informacji wynika, że kierowca volkswagena wymusił pierwszeństwo na motocykliście. Ten, nie miał szans na jakąkolwiek reakcję i uderzył z impetem w samochód. Motocykl po zderzeniu prześlizgnął się po jezdni i uderzył w sygnalizator świetlny.
Polecany artykuł: