Tragiczny wypadek na ul. Woronicza. Dwie ofiary śmiertelne
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło po godz. 10:00. Kierujący samochodem osobowym potrącił przechodzącą przez jezdnię kobietę, po czym stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na przystanek autobusowy, na którym znajdowały się osoby oczekujące na autobus. 48-letnia kobieta nie przeżyła wypadku.
Pięć osób trafiło do szpitala. Niestety, mimo starań lekarzy, zmarła 65-letnia kobieta. Lekarze walczą również o życie małego dziecka.
Wiadomo, że sprawcą wypadku jest 45-letni Polak. Jak tłumaczył asp. Kamil Sobótka z Komendy Stołecznej Policji, mężczyzna był trzeźwy i posiadał prawo jazdy.
Policja apeluje do świadków
Policja ustala dokładne okoliczności zdarzenia. W związku z tym wystosowała apel do wszystkich osób, które mogą pomóc w dochodzeniu.
"Apelujemy do wszystkich osób, które były świadkami wypadku drogowego, do którego doszło dzisiaj w Warszawie przy ulicy Woronicza 29 około godziny 10:30, o kontakt telefoniczny lub osobisty z policjantami z KRP Warszawa II. Liczy się każda, nawet z pozoru mało istotna informacja. W precyzyjnym ustaleniu przebiegu zdarzenia mogą pomóc nagrania z telefonu komórkowego lub z kamerki umieszczonej w samochodzie" - czytamy w komunikacie policji.
Wstrząsające nagranie trafiło do sieci
Do sieci trafiło wstrząsające nagranie, na którym widać całe zdarzenie. Widać na nim jak kierowca uderza w kobietę, a następnie traci panowanie nad pojazdem i wjeżdża w pasażerów na przystanku autobusowym.
Ze względu na bardzo drastyczne sceny przedstawione na filmie, zdecydowaliśmy się nie publikować nagrania.
Polecany artykuł: