Do tragedii doszło tuż nad ranem. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku na 229 kilometrze drogi krajowej nr 50 pomiędzy Stanisławowem a Łochowem. Po przyjeździe na miejsce strażacy zastali zakleszczonego w pojeździe mężczyznę w wieku ok. 50 lat. Musieli użyć sprzętu hydraulicznego żeby go wydobyć – powiedział Kamil Płochocki ze straży pożarnej w Mińsku Mazowieckim.
Niestety, mężczyzny nie udało się uratować.
- Kierowca poniósł śmierć na miejscu – przekazał strażak. Kierujący ciężarówką nie odniósł żadnych obrażeń. Droga pozostaje całkowicie zablokowana przez służby ratunkowe. Wraki pojazdów znajdują się częściowo w rowie, strażacy będą musieli je stamtąd wydobyć.
Jak podaje policja, doszło do czołowego zderzenia. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki toyota wymijał lawetę stojąca na poboczu. Wtedy ciężarówka marki mercedes zderzyła się z nim czołowo - powiedział podkom. Marcin Zagórski z mińskiej policji.
Polecany artykuł:
Nie wiadomo jak dokładnie doszło do tej tragedii. Artykuł będzie aktualizowany.