Do wypadku doszło w godzinach porannych pod Górą Kalwarią w malutkiej wsi Wojciechowice. To tam, na zakręcie przy ul. Lipowej z jezdni wypadł 32-letni motocyklista. Mężczyzna z wielkim impetem uderzył w przydrożny rów. - Mężczyzna jadący motocyklem marki honda z nieznanych na razie przyczyn wypadł z drogi. Poszkodowany był przytomny, jednak jego stan był ciężki – przekazała „Super Expressowi” asp. Magdalena Gąsowska z piaseczyńskiej policji.
NIE PRZEGAP: 29-latek zarąbał psa siekierą! Przerażająca zbrodnia pod Lipskiem
Na miejsce wypadku przyjechały cztery zastępy straży pożarnej, które zabezpieczały teren zdarzenia. – Na ten moment nie jesteśmy w stanie powiedzieć co się wydarzyło. Będziemy sprawdzać zapisy monitoringu i przesłuchiwać świadków wypadku. Przez dłuższy czas droga nie była przejezdna – dodała policjantka.
Mężczyzna w stanie ciężkim został przetransportowany przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala. Jego stan na ten moment nie jest znany.