Maszyna wciągnęła rękę rolnikowi!
Do groźnego wypadku podczas prac polowych na terenie gminy Płoniawy – Bramura doszło w czwartek, 7 września. Makowska policja otrzymała zgłoszenie około godz. 18:50. - Wstępne ustalenia wskazują, że 35-letni mieszkaniec naszego powiatu zasiewał trawę na polu. Wyszedł z ciągnika, pozostawiając pojazd włączony. Najprawdopodobniej chciał rozgarnąć nasiona w siewniku i zaczepił dłonią o mechanizm. Niestety maszyna wciągnęła jego rękę - przekazała podkom. Monika Winnik z policji w Makowie Mazowieckim.
Na szczęście sąsiadka będąca w pobliżu zareagowała błyskawicznie. Kobieta wyłączyła sprzęt, udzieliła pomocy przedmedycznej mężczyźnie i powiadomiła służby. Na miejscu nieszczęśliwego wypadku lądował śmigłowiec LPR, który zabrał rannego 35-latka do szpitala w Ciechanowie.
Policja apeluje do rolników
Mundurowi po raz kolejny apelują do rolników o ostrożność i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.
- Nieprzestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa związanego zarówno z przygotowaniem maszyn do pracy, jak również samej obsługi urządzeń rolniczych to najczęstsza przyczyna takich zdarzeń. Chwila nieuwagi i zmęczenie podczas wykonywania z pozoru prostych czynności niejednokrotnie może skończyć się tragicznie. Dlatego apelujemy, aby do wykonywania swoich obowiązków nie podchodzić rutynowo - przypomniała podkom. Monika Winnik.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: