Warszawa, Śródmieście. Wypadek z centrum stolicy. „Miałyśmy z siostrzenicą szczęście”
Sytuacja miała miejsce w piątek, 25 sierpnia. Cisza i spokój, który ogarnął plac Trzech Krzyży został przerwany dźwiękami miażdżonej blachy i spadających na asfalt kawałków szkła. Na świeżo wyremontowanym odcinku placu doszło do zderzenia trzech pojazdów. Osoba lancia wjechała w autobus miejski, odbiła się ode niego i wylądowała na drugim autobusie.
– Zgłoszenie odebraliśmy o 14:26. W kolizji brały udział dwa autobusy komunikacji miejskiej oraz auto osobowe marki lancia – przekazał Jacek Wiśniewski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Wszyscy kierowcy zostali przebadani pod kątem zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu – byli trzeźwi.
Osobową lancią, jak udało nam się ustalić, podróżowała polska aktorka – Lea Oleksiak – znana z serialu „Na Sygnale” oraz „Gliniarze”. Kobieta zabrała głos po tych chwilach grozy.
– Wyglądało to poważnie. Miałyśmy z siostrzenicą szczęście i czujemy się dobrze. To tylko powierzchowne obrażenia, nic nam się poważnego nie stało, ale wszystko wyglądało nieciekawie – powiedziała w rozmowie z dziennikarzem „fakt.pl”.
Kobieta mimo wszystko nie chciała ujawniać, jak doszło do tego zdarzenia. – Nie chciałabym o tym mówić. Cieszę się, że nic nam się nie stało i to jest najważniejsze – dodaje.
Listen on Spreaker.