Sytuacja miała miejsce na początku lutego pod Warszawą. Policjanci zostali wezwani do jednej z firm produkującej odzież mundurową na terenie powiatu legionowskiego. Na miejscu zastali właścicieli przedsiębiorstwa, którzy zgłosili, że ktoś ukradł z ich hali magazynowej produkty. Złodziej połasił się na odzież, buty oraz różnego rodzaju policyjne i wojskowe akcesoria. Ich wartość sięgała ponad 12 tysięcy złotych!
Przeczytaj też: Atak nożownika w centrum Warszawy. Dźgnął 21-latka i uciekł w krzaki
Funkcjonariusze szybko wzięli się do pracy i wytypowali podejrzanego. Złodziejem okazał się 39-letni pracownik firmy. - W chwili zatrzymania przyznał, że od ponad pół roku kradł rzeczy z magazynu, a następnie je sprzedawał swojemu znajomemu - przekazała mł. asp. Agata Halicka z legionowskiej policji.
Polecany artykuł:
Ostatecznie mundurowi zatrzymali zarówno 39-letniego złodzieja, jak i jego kolegę-pasera. Obydwaj usłyszeli zarzuty.
- Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież jak i za paserstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności - poinformowała mł. asp. Halicka. - Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Legionowie - dodała policjantka.