Reprezentacyjny trakt pięknie wyremontowany 11 lat temu niestety nie przetrwał próby czasu. Co kilka lat trzeba było wymieniać rozjeżdżoną przez autobusy kostkę, która po miesiącach znów się wyginała. Gigantyczne koleiny na Krakowskim Przedmieściem spędzały sen z powiek drogowcom. Ekspertyza zamówiona przez Zarząd Dróg Miejskich wykazała, że podbudowa jezdni jest prawidłowa, ale został użyty zły podkład.
Drogowcy w 2017 próbowali w wakacje naprawiać nawierzchnię, ale niewiele zdążyli zrobić. Nowy wiceprezydent odpowiedzialny za komunikację zadeklarował teraz, że w tym roku Krakowskie doczeka się kompleksowego remontu.
Tym razem zastosowana zostanie technologia, wykorzystana niedawno przy remoncie Miodowej. Kamień zostanie ułożony na betonowej podbudowie, a kostka umocowana specjalnym spoiwem na bazie żywicy epoksydowej. Dzięki temu nawierzchnia ma być mocniejsza i mniej podatna na uszkodzenia. Jak długo przetrwa, to się okaże. Według zapewnień władz miasta - ma to być efekt długotrwały! - Kostka już czeka w magazynie na ten remont – mówi Karolina Gałecka, rzecznik ZDM.