Na wysokości banku PKO zmieniający niefortunnie pas kierowca fiata zagapił się, nie zauważył, że taksówka przed nim hamuje i nagle odbił w prawo na sąsiedni pas. Wtedy wpadł na volkswagena jadącego obok i wepchnął auto na słup.
Przeczytaj koniecznie: Warszawa: Kasia Skrzynecka wystąpi na Woli
Kobieta z volkswagena trafiła do szpitala. Po krótkim badaniu wyszła na własną prośbę.
- Winny jest kierowca fiata, który nie zachował ostrożności przy zmianie pasa - mówi Beata Wlazłowska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Kierowcy jadący ul. Targową stali w korkach sięgających aż Teatru Powszechnego, bo w wyniku przeprowadzanych działań policji i straży miejskiej zamknięty został jeden pas w kierunku Dworca Wileńskiego.