- Kierowcy byli trzeźwi. Jeden z nich został ukarany mandatem - powiedział Tomasz Oleszczuk z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Według świadków jeden z kierujących nie zachował należytej ostrożności przy jeździe. Początkowo wszystko wskazywało na to, że nikomu nic się nie stało. Jednak w trakcie oględzin policji kierująca skodą nagle straciła przytomność. Osunęła się gwałtownie na ziemię. W pierwszym momencie podbiegł do niej strażak i zaczął udzielać pomocy. Później akcję przejęło pogotowie ratunkowe. Przez kilkadziesiąt minut ruch na Żołnierskiej był utrudniony.
Zobacz: DJ Adamus miał groźny WYPADEK! Samochód, w którym jechał wpadł na latarnię