Wypadek w Siedlcach
Mało brakowało, a doszłoby do wielkiej tragedii kiedy to kierująca audi wyjechała raptownie na drogę z pierwszeństwem przejazdu wprost pod pędzący samochód dostawczy. Do zdarzenia doszło 16 stycznia przed południem pod Zbuczynem na trasie Siedlce – Międzyrzec Podlaski.
Kierująca samochodem osobowym marki audi zamierzała włączyć się do ruchu drogi DK2, by udać się do pobliskich Siedlec. Kobieta zajęta rozmową ze swoja mamą, nie zauważyła białego volksawgena, który z dużą szybkością jechał w jej kierunku.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Polecany artykuł:
Refleks uratował mu życie
Tylko rozsadek i refleks kierowcy samochodu dostawczego uronił przed najgorszym, bo mężczyzna w porę wcisnął hamulce, znacznie wytracając prędkość przed zderzeniem z audi.
Mimo tego kierujący busem doznał rozległych obrażeń i trafił do szpitala. Sprawczyni zdarzenia nic się nie stało.