Chwila nieuwagi i tuż przed północą przy placu Na Rozdrożu doszło do poważnego wypadku. Prowadzący niebieską skodę octavię przewozu osób, wjeżdżał z Trasy Łazienkowskiej w Al. Ujazdowskie w kierunku centrum. Nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącym alejami policjantom. - Policyjny oznakowany radiowóz jechał prawidłowo – podkreśla nadkom. Jarosław Florczak. Kierowca skody zderzył się z policyjnym autem, a następnie wjechał w latarnię, którą - mimo jej sporych rozmiarów – powalił na ziemię. Z kolei radiowóz uderzył jeszcze w czerwonego opla vectrę.
Wrzątek z rury ciepłowniczej zabił ich psa i zniszczył dom!
Zarówno skoda przewozu osób, jak i policyjna kia zostały bardzo poważnie uszkodzone. Niebieska osobówka niemal zupełnie została pozbawiona przodu, niewiele zostało też z maski radiowozu. - Dwóch funkcjonariuszy zostało przewiezionych do szpitala z obrażeniami nie zagrażającymi ich życiu. Postępowanie wykaże dokładnie co się wydarzyło. Wstępne ustalenia jednak pozwalają już teraz zakwalifikować to zdarzenie jako wypadek – wyjaśnia nadkom. Florczak. I dodaje, że wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi.