Zaatakował nożem znajomego
Było kilka minut po godz. 11, gdy dyżurny komisariatu w Ożarowie Mazowieckim otrzymał niepokojące zgłoszenie. Wynikało z niego, że ktoś został brutalnie ugodzony nożem! Mundurowi natychmiast pojechali na miejsce. Pod wskazanym adresem zastali rannego mężczyznę, oraz zgłaszająca napaść kobietę.
Jak się okazało, to ich wspólny znajomy ugodził nożem pokrzywdzonego w brzuch, po czym uciekł.
Przeczytaj też: Wyszedł z więzienia, tego samego dnia do niego wrócił! Wpadł za kradzież paliwa
- Policjanci nie tracąc czasu, niezwłocznie ustalili jego rysopis i do czasu przyjazdu karetki pogotowia poznali wstępnie przebieg zdarzenia. Pomiędzy mężczyznami doszło do nieporozumienia, w trakcie którego 33-latek w akcie zazdrości o byłą partnerkę, przy użyciu noża ranił w brzuch pokrzywdzonego. Obaj byli nietrzeźwi - przekazała podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja.
Ratownicy medyczni opatrzyli rannego i zabrali go do szpitala, a mundurowi ruszyli na poszukiwania furiata z nożem.
Nożownik ukrył się w krzakach
Poszukiwania zazdrosnego nożownika nie trwały jednak długo. Już kilka minut później policjanci odnaleźli go w pobliskich zaroślach. Badanie alkomatem wykazała, że był on pijany jak bela. Miał 2,6 promila alkoholu w organizmie.
33-latek trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut naruszenia czynności narządu ciała pokrzywdzonego.
- Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełnienie tego przestępstwa kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie - poinformowała podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja.