MAKABRA na TARCHOMINIE

Krwawa masakra w domu na Białołęce. Zakrwawione ciała leżały na piętrze i parterze. Policjanci weszli przez balkon

2023-02-23 22:59

Makabryczna zbrodnia w Warszawie. W czwartek, 23 lutego, chwilę po godzinie 16 znaleziono dwa ciała w domu jednorodzinnym przy ul. Nowodworskiej na warszawskim Tarchominie. Trzecia osoba, która również przebywała w tym czasie w mieszkaniu, z podciętymi żyłami została przetransportowana do szpitala. Znamy coraz więcej przerażających szczegółów tego koszmaru, który się tam rozegrał.

Warszawa, Tarchomin. Zwłoki dwóch osób w domu. Co tam się wydarzyło?

Na spokojniej na co dzień ulicy Nowodworskiej na warszawskim Tarchominie po południu zaroiło się od radiowozów. W jednym z domów doszło makabrycznej zbrodni i najprawdopodobniej próby samobójczej. Znaleziono tam zwłoki dwóch osób i przy nich trzecią, żywą, ale z podciętymi żyłami.

Policja została zawiadomiona o tym, że coś złego się może dziać w domu. Nie było kontaktu z lokatorami. Funkcjonariusze dostali się do środka przez balkon. Umożliwili to strażacy. I zastali makabryczny widok.

W domu na warszawskiej Białołęce znaleziono ciała dwóch osób. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora, zabezpieczają miejsce zdarzenia i zbierają informacje – przekazała w rozmowie z „Super Expressem” Paulina Onyszko z praskiej policji.

Policja nie podaje więcej szczegółów. - Jest wiele do wyjaśnienia w tej sprawie - słyszymy tylko.

Na miejscu jest reporter "Super Expressu". Trwają policyjne czynności. We wnętrzu domu na pierwszym pietrze wciąż pracują policyjni technicy.

- Jak słyszę od sąsiadów, w domu, gdzie znaleziono zwłoki, mieszkali od dłuższego czasu młodzi ludzie  - zbiera informacje dziennikarz "SE".

W domu na Nowodworskiej mogło dojść do zabójstwa, ale policja bierze też pod uwagę rozszerzone samobójstwo. Faktem jest – i to policja potwierdza – że tę makabrę przeżyła jedna osoba. Jak słyszymy nieoficjalnie, została znaleziona na miejscu z podciętymi żyłami. To młody mężczyzna. Gdy policja weszła do domu, on siedział w fotelu. Wszędzie było pełno krwi.

Obok niego na piętrze leżał martwy kolejny mężczyzna. A na parterze funkcjonariusze znaleźli jeszcze nieżywą kobietę. Zarówno mężczyzna jak i kobieta mieli liczne obrażenia m.in. głowy.

Mężczyzna, który jako jedyny pozostał przy życiu z tej krwawej jatki, został odwieziony karetką do szpitala w asyście policji. Według nieoficjalnych informacji był nietrzeźwy.

 - Tam w środku rozegrała się jakaś masakra. Dlaczego?! Nikt chyba na razie tego nie wie - mówią nam mieszkańcy osiedla na Nowodworskiej.

Materiał będziemy aktualizować na bieżąco.

Sonda
Czy dożywocie to odpowiednia kara za zabójstwo?

Kiedy w człowieku rodzi się ZŁO? Dlaczego niektórzy z nas są zdolni do tak potwornych zbrodni?

Posłuchaj rozmowy z Martą Kiermasz, autorką książki ZŁO - Zbrodnia, Łowca, Ofiara.

Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają