Brutalne ataki w Śródmieściu w Warszawie
W czwartkowy poranek, 28 września, RMF 24 poinformowało o ataku nożownika, do którego doszło chwilę przed północą na Alejach Jerozolimskich w Warszawie. Mężczyzna z ranami ciętymi ciała trafił do szpitala.
Informację o zdarzeniu potwierdził w rozmowie z "Super Expressem" podinsp. Robert Szumiata z policji w Śródmieściu. Funkcjonariusz przekazał nam, że nocą doszło nie do jednego a do dwóch ataków w centrum Warszawy! - Były dwa ataki na Alejach Jerozolimskich w kilkugodzinnych odstępach czasu. Jeden około godz. 21, a drugi około północy. W jednym przypadku pokrzywdzony był Polak, w drugim Gruzin. Mieli powierzchowne rany cięte - wyjaśnił.
Według nieoficjalnych ustaleń naszego reportera jedną z ofiar był 17-letni Polak. Miał on zostać zaatakowany w rejonie restauracji przy rondzie De Gaulle'a. Do napaści na Gruzina miało zaś dojść przy sklepie na wysokości Emilii Plater.
Sprawcy poszukiwani
Rannymi mężczyznami zajęli się lekarze. Na razie nie wiadomo, kto zaatakował, jaki był powód i czy ty te dwa makabryczne zdarzenia były ze sobą w jakikolwiek sposób połączone. Policjanci szukają i przesłuchują świadków, a także zabezpieczają okoliczny monitoring. Gdy pozwoli na to stan pokrzywdzonych, oni również zostaną przesłuchani.
Jak poinformował nas podinsp. Szumiata, funkcjonariusze nikogo jeszcze nie zatrzymali ani nie znaleźli narzędzia, którym zadano ciosy.