Agresywna 18-latka ochlapała pasażerów swoją krwią
Sytuacja miała miejsce na warszawskim Targówku na ul. Radzymińskiej. Na wysokości przystanku autobusowego Piotra Skargi doszło do przerażającej sytuacji! Nikt nie pomyślałby, że ktokolwiek może się w taki sposób zachowywać!
Agresywna 18-latka została zamknięta w autobusie miejskim. Na miejscu pojawił się reporter "Super Expressu", który był świadkiem całego zajścia.
– Kierowca zamknął w autobusie agresywną dziewczyną. Ta, zaczęła krzyczeć, wybiła szybę w pojeździe. Krzyczała, że jest zarażona wirusem HIV i że niedawno rzucił ją chłopak – przekazuje dziennikarz.
– Dziewczyna miała też ochlapać innych pasażerów swoją krwią! Kobieta została obezwładniona i przekazana ratownikom medycznym. Prawdopodobnie była też pod wpływem alkoholu. Krew w autobusie lała się strumieniami! – dodaje.
Reporter poinformował nas o tym, że na miejscu pojawiło się kilka zastępów policji.
Czytaj również: Potrącenie kobiety na rowerze na warszawskiej Białołęce. Poszkodowana przetransportowana do szpitala
Kobieta w szale wysmarowała swoją krwią samochody
Informowaliśmy również o sytuacji, która wydarzyła się nocą na ul. Wroniej na Woli.
Kobieta z raną ręki wpadła w szał i wysmarowała swoją krwią zaparkowane samochody! Biały lakier aut pokryły krwistoczerwone plamy. Na miejscu interweniowała policja. 18-latka trafiła do szpitala.