Wstrząsające przepowiednie św. Łucji. Wspomniała w nich o Polsce. „Zginą miliony”
Łucja de Jesus, Franciszek i Hiacynta Marto mieli po dziesięć, dziewięć i siedem lat, kiedy 13 maja 1917 roku objawiła im się Matka Boska. Objawienia miały miejsce na małym skrawku ziemi należącym do rodziców Łucji. Matka Boża ukazała im się na krzewie. Franciszek widział Maryję, lecz jej nie słyszał. Hiacynta ją widziała i słyszała. Łucja natomiast widziała, słyszała i rozmawiała z nią. To był dopiero początek.
− Przyszłam was prosić, abyście przychodzili tu przez sześć kolejnych miesięcy, trzynastego dnia, o tej samej godzinie. Potem powiem wam, kim jestem i czego chcę. Następnie powrócę tu jeszcze siódmy raz − mówiła Maryja do św. Łucji w dzień objawień.
Matka Boża Fatimska przekazała im trzy tajemnice fatimskie, które początkowo nie zostały upublicznione.
Warto jednak wspomnieć o tym, że Łucja dos Santos, już wiele lat po objawieniach fatimskich miała wizje, w których widziała naszą najbliższą przyszłość. Jedna z przepowiedni mówi chociażby o tym, że Rosja zaatakuje Chiny, a walki będą okrutne i pochłoną miliony ofiar. Zniszczone zostaną między innymi: Holandia, Dania, Niemcy, Szwajcaria oraz północne Włochy.
Więcej o wszystkich przepowiedniach św. Łucji możecie przeczytać w galerii, którą dla was przygotowaliśmy. Znajdziecie tam poszczególne wizje zmarłej w 2005 roku Łucji. Niektóre z nich mrożą krew w żyłach.