Ksiądz założył sektę pod Warszawą! Spotkała go dotkliwa kara, kardynał Nycz nie miał wątpliwości
Skandal pod Warszawą. Ksiądz znanej wspólnoty religijnej okazał się być sekciarzem! Jak informowaliśmy na łamach „Super Expressu” w 2023 r. ks. Łukasz K. zorganizował wspólnotę, a jej członków traktował, niczym nieomylny i zaborczy guru. Nie znosił sprzeciwu, potrafił zrobić awanturę o byle błahostkę. Czytanie książek lub oglądnie filmu bez pozwolenia wystarczyło, by rozpętał kapłan rozpętał istnie piekło. – Zdarzało się, że ks. Łukasz ubrany w szaty liturgiczne, krzyczał na ministrantów i szarpał ich w czasie Mszy. Tak samo krzyczał na chór, jeśli śpiewający nie zgadli pieśni, która najlepiej pasowała do emocji Pasterza w danej chwili. […] Robił awantury o to, że ktoś czytał książkę albo oglądał film bez jego pozwolenia. Wraz z Radą Wspólnoty decydował o tym, gdzie członkowie mogą podjąć pracę, jaki kierunek studiów rozpocząć oraz rozbijał i aranżował związki – napisała wtedy Archidiecezja Warszawska.
Jak informuje „Gazeta Stołeczna” ks. Łukasz został ukarany. W sprawie interweniował kardynał Kazimierz Nycz. Nałożył na niego zakaz odprawiania mszy, pracy duszpasterskiej i wysłał upadłego kapłana w miejsce odosobnienia. Ksiądz nie odebrał jednak dekretu wydanego w jego sprawie. O jego dalszych losach ma zadecydować Watykan. Konsekwencje prawne raczej go już nie spotkają. Prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie.