Nie wiadomo, kto będzie uczył nasze dzieci! Jak szacuje ratusz zabraknie ok. 1,7 tys. nauczycieli w szkołach podstawowych i 1,4 tys. w szkołach ponadpodstawowych, a także blisko 600 nauczycieli przedszkolnych i 400 pedagogów specjalnych. Szkoły rozpaczliwie poszukują wykładowców właściwie wszystkich najważniejszych kierunków: języka polskiego i angielskiego, matematyki, historii, geografii, biologii, fizyki i chemii, wychowania fizycznego, a także praktycznej nauki zawodu.
Polecany artykuł:
- Studenci, nawet po ukończeniu wydziałów pedagogiki, nie chcą wiązać swojej karierę zawodowej z nauczaniem w szkołach i przedszkolach, a rząd nie ma im nic do zaoferowania – tłumaczy ten stan rzeczy Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy.
Aby zachęcić młodych ludzi do pracy w szkołach, miasto przyznało podwyżki dla najmłodszych stażem nauczycieli, które objęły 9,6 tys. osób. Wynoszą one 250 zł dla stażystów z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym oraz 270 zł dla nauczycieli kontraktowych z takimi samymi kwalifikacjami. Czy to wystarczy?